Jesienią, jesienią, sady się rumienią, czerwone jabłuszka pomiędzy zielenią…
Bogactwo sadów, pól i lasów nas zachwyca. Rolnicy zbierają plony, nad którymi pracowali w pocie czoła. W końcu mogą odpocząć i podziękować ziemi za jej dary. W naszym przedszkolu również nastał wyjątkowy czas. Już od kilku dni w kąciku zewnętrznym pojawiają się zebrane przez nas orzechy, jabłka czy śliwki. W czwartek pracujemy od samego rana: myjemy, obieramy i kroimy przyniesione warzywa, z pomocą Pań gotujemy pyszną zupę dyniową, łupiemy orzechy. Nakrywamy stół, przygotowujemy salę i poczęstunek na przyjście naszych rodziców. Święto Plonów zaczynamy od krótkiego przedstawienia o Panu Pomidorze i pewej kucharce, która tak jak my gotowała zupę. Przybyli goście nagrodzili nas gromkimi brawami, po czym zaprosiliśmy ich do skosztowania przygotowanej uczty. Gdy już nakarmiliśmy głodne brzuszki przyszedł wreszcie czas na rozmowy i zabawę.
Comments